Niedawno w
polskich mediach lunęła kolejna fala płaczu nad stanem polskiego czytelnictwa.
Okazało się, że ok. 63% Polaków TWIERDZI w sondażach, że nie przeczytało w 2015
roku żadnej książki. W takim razie można uznać, że faktycznie nie czyta ok. 70%
obywateli (uznaję, że niektórzy nie chcą się do tego przyznać, ale tylko
nieliczni – dla większości Polaków to żaden wstyd). W obliczu takich wyników,
najgorszych ponoć od lat, nie dziwi, że ręce załamują gracze rynku
wydawniczego, poloniści i literaci – ich praca traci na wartości. Ale dlaczego
nawet instytucje kultury biją w dzwony jakby nadchodził upadek humanistyki a
ludzie mieli wrócić do jaskiń?
poniedziałek, 21 marca 2016
piątek, 18 marca 2016
Powrót wieku cudów
Wstyd się
przyznać, że o wydaniu kontynuacji jednej z moich najukochańszych gier
dowiedziałem się przeszło rok po premierze. Na swoją obronę podam jednak fakt,
że twórcy kazali czekać na jej następcę 10 lat.
Subskrybuj:
Posty (Atom)