sobota, 31 października 2015

Zamarzanie, przerażenie, szkorbut, odkupienie!

Na fali popularności marsjańskiego survivalu (film, książka i ogólny hype wokół „Marsjanina”) chciałabym zaprezentować wam dowód na to, że nasz własny glob generuje równie dramatyczne scenariusze. Oto teatr śmierci w lodowej scenerii, oto kalejdoskop ludzkich dusz, oto tragedia, która wydarzyła się naprawdę. OTO TERROR.

środa, 28 października 2015

Pokraczny demon

Ten pokraczny demon was i rozbawi, i postraszy. Podczas seansu było strasznie wesoło, ale po filmie jakoś zbladła mi mina, pozostał niepokój i dziwna ekscytacja.

piątek, 23 października 2015

Duchy Belfastu

Tą krótką recenzją chciałbym rozpocząć cykl artykułów o literaturze pod szyldem „Książka z jajami”. Chodzi więc o powieści, które, krótko mówiąc, bezkompromisowo walą czytelnika po gębie i za nic nie przepraszają. Z jednej strony będą to propozycje dla molów książkowych, z drugiej jednak stawiam sobie także za cel pewną misję – chcę mianowicie także udowodnić osobom nieczytającym, że literatura to nie tylko niezrozumiałe dla wielu historyczne poematy, historyjki o tyłku Telimeny, nudne dywagacje romantyków czy ogromne cegły klasycznych realistów. Molów książkowych zachęcę tym, że będę przedstawiał książki o walce i nieszczęściu, nieraz szokujące, także filozoficzne czy alegoryczne. Pozostałym powiem krótko – w tych historiach trup ściele się gęsto, będą cycki, seks, alkohol i narkotyki!